2 lutego 2013

Quiche z porami i serem pleśniowym




Połączenie sera pleśniowego typu gorgonzola z porami należy do najbardziej klasycznych smaków wszech czasów. Ta tarta ze względu na składniki (4 pory!) powinna być sztandarowym daniem tego bloga.

Zwykle jednak przygotowuję ją dla kogoś (opłaca się być dla mnie miłym, bo zawsze się odwdzięczam!), bo On nie tyka serów pleśniowych. 

Obok wszelkich zapiekanek, tarty idealnie nadają się na imprezy - można przygotować je wcześniej i potem tylko odgrzać. A w dodatku wyglądają bardzo ładnie! Tarta była hitem na moim sweet party urodzinowo-imieninowym.


CIASTO
125 g mąki pszennej tortowej
125 g mąki krupczatki
125 g zimnego masła
1 jajko
szczypta soli
zimna woda

1. Masło pokroić na małe kawałki, dodać do mąki wymieszanej z solą. Wbić jajko.
2. Szybko wyrobić (mikserem albo czubkami palców). 
3. Jeśli ciasto się nie klei, dodać trochę wody, lepiej mniej niż więcej.
4. Rozwałkować na grubość ok. 3-4 mm, podsypując odrobiną mąki. 
5. Wyłożyć do formy i wstawić do lodówki na co najmniej 30 minut.

Po schłodzeniu ciasto należy podpiec ok. 10 minut w temperaturze 180 stopni, nakłuwszy je wcześniej widelcem, przykrywszy papierem do pieczenia i obciążywszy papier suchą fasolą lub grochem.

NADZIENIE
4 pory
2 łyżki masła
50 ml białego wina (lub wody)
150 g sera pleśniowego (np. gorgonzola, Lazur)
2 całe jajka
3 łyżki kwaśnej śmietany

1. Pory umyć. Białe i jasnozielone części pokroić na plastry.
2. Masło roztopić w rondlu, podsmażyć na nim pory, po czym zalać je winem/wodą i poddusić na małym ogniu, aż zaczną się lekko rozpadać. Odstawić do ostygnięcia. Można potraktować blenderem.
3. Śmietanę zmiksować z jajkami, dodać pokruszony ser i ostudzone pory.
4. Całość wylać na podpieczony spód i piec przez 20-30 minut w temperaturze 180 stopni (160 z termoobiegiem), aż jajka się zetną.
5. Podawać na ciepło.