Matrix - miejsce, w którym wszyscy faceci w garniturach naprawdę wyglądają tak samo. |
- Nie wszystkich, staram się w nich znajdować jakieś cechy charakterystyczne. Na przykład, że jeden ma długie włosy, a drugi okulary, a trzeci jest widocznie grubszy od pozostałych. Ale jak faceci mają podobny wzrost, podobne fryzury i podobny strój, to koniec. Murzynów też nie odróżniam.
- Żadnych? - zdziwił się T.
- Jak są w podobnym wieku i podobnej postury, i mają te same fryzury, to nie.
- Czyli Snoop Dog i 50Cent wyglądają dla ciebie tak samo?! - nie dowierzał T.
- Nie odróżniłabym - zapewniłam.
- Niesamowite. Wracam do pracy, bo nie umiem w to uwierzyć.
- Musisz mu częściej mówić takie rzeczy... - zasugerował M.