Jak się trzyma..? Odcinek 11

Wszystkie zdjęcia z tego cyklu znajdziesz tutaj.

Plan były taki, żeby kwietniowe zdjęcie było w plenerze. Z kwiatami. Pogoda jednak spłatała nam figla i ciepły tydzień zwieńczyła chłodną, deszczową niedzielą. W kwietniu maj przeplata się z marcem, wiedzą to nawet najstarsi górale.

Tym razem pozuję więc z tym, co mi rośnie w domu. Dokładniej - na parapecie. Dokładniej - w wytłoczkach na jajka, domowej wersji biodegradowalnych doniczek torfowych. Świetna rzecz dla domorosłych balkonowych ogrodników!

A kwiecień to trzy spotkania krakowskich blogerów: kolejna już "domówka" w Artefakt Cafe, warsztaty w Krakowskiej Manufakturze Czekolady oraz piąty odcinek foodingu. Udało się także zainaugurować sezon rowerowy i balkonowy.

Od 1 maja otwieram nowy cykl fotografii. Mam nadzieję trochę więcej gotować i obejrzeć kilka filmów, bo z tym było słabo - kiedy jestem zalatana, wolę zrobić szybki makaron, a zrelaksować się nadrabiając zaległości "Dr. Who". Wybieram się też do Wrocławia, celując w kwitnące w ogrodzie japońskim różaneczniki. Let this May begin!

Jak się trzyma? - 11