18 czerwca 2013

Mi czy mnie? O pisowni zaimków


Kolejny wpis pod hasłem "polska język trudna język". Ja od lat piszę intuicyjnie, dlatego takie posty pozwalają mi nie tylko przedstawić Wam pewne skomplikowane sprawy, ale i uporządkować moją własną wiedzę.

Tym razem o zaimkach osobowych oraz dzierżawczych. Kiedy należy używać wielkiej litery w zapisie zaimków? I kiedy powinniśmy używać form dłuższych "mnie, ciebie", a kiedy skróconych "mi, ci"?

Na początek: zaimki są różne. Generalną ich funkcją jest wskazywanie osób, przedmiotów, kierunków itd. bez dokładnego ich nazywania. Ale chciałam zająć się pisownią zaimków osobowych (wskazujących na osoby - ja, ty, my, wy, oni, one, ona, on) i dzierżawczych (wskazujących na własność - mój, twój, wasz, nasz, ich, jego, jej).

WIELKIE LITERY

Używane przy bardziej formalnych okazjach, takich jak korespondencja (zarówno papierowa, jak i elektroniczna, w tym również niektóre rozmowy na chacie czy komunikatorach internetowych) oraz urzędowe druki, publikacje i wezwania. 

- jako forma grzecznościowa przy zwrotach bezpośrednich do odbiorcy/odbiorców:

Ty, Wy, Ciebie, Twoje

Czy u Was wszystko w porządku?
Chcę wiedzieć, co Ty o tym sądzisz.
Święć się imię Twoje.
Gdy Cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę.

- wyrażając się o kimś trzecim ze szczególnym szacunkiem:


 Ona, On, Oni, Jej, Jego, Ich

Gdy Ona odeszła, świat wstrzymał oddech.
Wierzę, że Bóg mnie widzi, On widzi wszystko.
Czyny, których Oni dokonali, były bez wątpienia bohaterskie.
Każde Jej słowa zapamiętam na całe życie.
 Wspominam Jego twarz.
Cześć Ich pamięci. 
Drugi przypadek powinien być zarezerwowany dla wyjątkowych przypadków - jeśli o każdej osobie trzeciej będziemy pisać wielką literą, to przestaje mieć sens. Ja tutaj na blogu piszę konsekwentnie wielką literą tylko o Nim - bo nie używam jego imienia, a dzięki wielkiej literze wiecie na pewno, o kim mowa. 

W zwykłym języku jednak lepiej unikać takich form jak:

Musiałam pomóc jakiejś staruszce, bo wysypały Jej się zakupy.
Wkurza mnie Jego podejście do tej sprawy. 
Nie zamierzam chodzić na Ich wykłady.

FORMY SKRÓCONE

Niektóre zaimki osobowe - takie jak JA, TY, ON - miewają po dwie formy: krótszą i dłuższą.
Mnie - mi, ciebie - cię, tobie - ci, jego - go, jemu - mu. W jaki sposób je stosować?

- dłuższe formy (akcentowane): na początku zdania / tworząc opozycję / akcentując:

Mnie się to nie podoba.
Pozdrawiam, szczególnie Ciebie.
Tobie dam, nie jemu.
Wybieram Ciebie.
Jezu, ufam Tobie.
Jego nie wyciągajcie.
- krótsze formy (nieakcentowane): w środku zdania / na końcu zdania nie akcentując / bezpośrednio po czasowniku:

Nie podoba mi się to.
Pozdrawiam Cię szczególnie.
Dam ci, mu nie.
Wybieram Cię, Pikachu!
 Zdzichu, ufam Ci.
Nie wyciągajcie go.

Jak widać, zasady nie są skomplikowane. A co Wy o tym myślicie?

PS. Nie jestem językoznawcą, dlatego z góry przepraszam za wszelkie uproszczenia i niedociągnięcia merytoryczne w powyższym tekście. Widzisz błąd? Poświęć minutę i powiedz mi o tym w komentarzu.