21 lipca 2013

Liebster Award po raz drugi


W listopadzie byłam już nominowana do tej nagrody, ale zbiorczo - pozwoliłam sobie więc nie zadawać kolejnych 11 pytań i nie nominować nikogo dalej. Ale fortuna kołem się toczy i tym razem trafiło mnie ze strony Gadulskiej, z którą mam nadzieję jeszcze w tym roku zwiedzić kawałek Wrocławia.

Ale do rzeczy.


Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował. No to jazda!

1. “Smerfy” czy “Pszczółka Maja”?


Zdecydowanie "Smerfy"! Przygody w komunie niebieskich ludzików zawsze mnie bardziej pociągały niż wydumane problemy owadów. Poza tym brzydzę się wszystkiego, co ma więcej niż dwie nogi.

2. Sok z gumijagód czy magiczny napój Galów?

Noszenie menhirów czy budowanie piramid w kilka dni wydaje mi się bardziej przydatne niż skakanie jak kauczukowa piłeczka. Napój Galów poproszę.

3. Kargul czy Pawlak?

Wszystko mi jedno, przecież tu sami swoi!

4. Francis Ford Coppola czy Sofia Coppola?

Sofia. Ale tylko dlatego, że nie znam twórczości ojca.

5. Bitwa pod Grunwaldem czy Bitwa Warszawska?

Jestem pacyfistką, czy nie dałoby się porozmawiać zamiast się bić?

6. Mickiewicz czy Słowacki?

Mickiewicz. Czytałam z lubością. Naprawdę! 

7. Metalica czy Guns’n'Roses?

Guns'n'Roses. 

Niech już będzie ten Stefan, ale z wygodną poduszką i przy stole z dobrą kolacją!

9. Waran czy gekon?

Gekon! Fajnie się przykleja.

10. Kawa czy papierosy?

Kawa, ładnie pachnie.

11. Czarny, biały czy czerwony?

Czarny na rzęsy, biały na twarz, czerwony na usta i paznokcie.

Moje pytania:

1. Jeden cukierek teraz czy dwa cukierki za godzinę?
2. Wolisz mówić czy słuchać?
3. Gruba książka plus chuda kanapka czy chuda książka plus gruba kanapka?
4. Szarlotka czy sernik?
5. Jakie klimatyczne miejsce w Polsce możesz polecić do odwiedzenia/zobaczenia? Może być miejscowość, knajpka, atrakcja turystyczna.
6. Jaki język obcy najbardziej Ci się podoba?
7. Co oznacza dla Ciebie "ułożenie sobie życia"?
8. Serce czy rozum?
9. Jakie jest Twoje pierwsze wspomnienie i ile miałaś wtedy lat?
10. Ulubiona potrawa z kuchni polskiej?
11. Co miłego byś sobie powiedziała, gdybyś była swoją najlepszą przyjaciółką?

Do nagrody nominuję i jednocześnie wywołuję do odpowiedzi:

Agatę z bloga Agt - a cholera cię wie, laleczko
Amelię z bloga Choccolatte's Style
Egri Hempe z bloga Nieobuty
Jeillie Bean z bloga Jeillie Bean
Krufkową z bloga Krufkowo mi!
Paulinę Bellę z bloga Make Life Beautiful
Rynn i Pandę z bloga Drzemy Koty
Szarri z bloga Szarri
Weronikę i Olę z bloga Antimess

Każde z Was wykonuje z blogiem kawał dobrej roboty, a ja z chęcią poznam Was bliżej, jeśli odpowiecie na te pytania. Bawcie się dobrze! 

PS. Proszę pamiętajcie, że zostało mi jeszcze kilka książek kucharskich do rozdania - także dla osób początkujących w kuchni! Żeby dostać wybraną książeczkę, wystarczy wysłać jednego maila. Dziś do północy! Szczegóły w tym poście.