2 sierpnia 2013

Tego nie bierz na wakacje


Realizując plan "lekka walizka", o którym pisałam tutaj, pomyślałam nie tylko o ubraniach. Przecież cała torba ma ważyć jak najmniej, żeby On miał niedużo do noszenia (fajnie się urządziłam, nie?).

Poniżej lista rzeczy, które zostawiam w domu. Wyjdzie z tego dobre 5 kg!

TUSZ DO DOLNYCH RZĘS

Miniaturki kosmetyków to oczywistość. Prawdziwą sztuką jest ograniczenie się do 1 litra płynów w kosmetyczce, czego wymaga bagaż podręczny w samolocie. Ja tym razem jadę pociągiem, ale podróżuje ze mną odpowiednia (czyli niewielka) ilość upiększaczy:

- olejek do OCM plus ściereczka z mikrofibry
- woda z kwiatu pomarańczy w plastikowym atomizerze
- ćwierć kostki mydła Aleppo
- krem z filtrem
- szczoteczka do zębów i mała tubka pasty
- mała buteleczka szamponu - taka, żeby nie musieć wieźć jej z powrotem, czyli na dwa razy
- mokre chusteczki Cleanic Deo
- krem BB z AA (bardzo mnie bawi ta nazwa)
- dwie kredki do oczu
- miniaturka tuszu do rzęs
- delikatna szminka i żelowy tint do ust
- bronzer i puder w kamieniu
- miniaturka perfum.

Dzięki kosmetykom "milion w jednym" odchudziłam torbę o ok. 2 kg.

Co zostaje w domu?

Krem do twarzy na dzień i na noc, tonik, mleczko do demakijażu, krem do rąk i stóp, balsam do ciała, żel pod prysznic, żel do higieny intymnej, antyperspirant, kremy przyspieszające opalanie, odżywka do włosów, pędzle, podkład, eyeliner, cienie do powiek, żel do brwi, a także płatki kosmetyczne i woda termalna w sprayu.

PROSTOWNICA

Nie chodzi konkretnie o prostownicę, ale o te wszystkie przedmioty, których używamy do walki z naturą naszych włosów - lokówki, wałki, suszarki z dyfuzorem i bateria produktów do stylizacji. Jeśli na co dzień nie możecie żyć bez układania włosów przez godzinę albo dwie, to wakacje są idealnym czasem na to, żeby spróbować. Choć na parę dni.

Moje włosy z natury są proste jak druty i musiałabym je chyba wykrochmalić, żeby układały się inaczej niż w zwisie swobodnym. Zrozumienie, że pokonywanie oporu materii to strata mojego cennego czasu, wymagało wielu lat bezsensownej walki o fale, loki i poziome grzywki. Dodatkowo, wyjazd do miejsca o innym klimacie niż ten, do którego nasze włosy są przyzwyczajone, może nam zrobić sporo niespodzianek. Lepiej wrzucić na luz, spiąć włosy w nieporządny koczek, dać im wyschnąć na wietrze. Wakacje nie są od wyglądania jak gwiazda filmowa. Nawet gwiazdy o tym wiedzą.

PRACA

Mimo że uwielbiam moją pracę, zostawiam ją w Krakowie. Biorę oczywiście telefon... Ale jeśli nie macie, tak jak ja, idealnego szefa, to warto na czas wakacji chociaż wyciszyć komórkę. Biorę też Wrzosika, ale bez gwizdka z internetem. Na szczęście nie mam problemu z obsesyjnym sprawdzaniem powiadomień z maila, FB i innych takich.
 
TO, CO UWIERA

Niezałatwione sprawy. Zaległe zobowiązania. Kłótnie i niewygodne buty.

A na co Wy nie znajdujecie miejsca w walizce?