Mądre zakupy, czyli 6 miesięcy od kwietnia

Pamiętasz to uczucie niecierpliwego wyczekiwania na prezenty urodzinowe? Albo kiedy zbliżały się święta i pisało się list do świętego Mikołaja? Albo kiedy przychodził moment wydania długo odkładanego kieszonkowego? Wracaliśmy wtedy z zakupów jak z trofeum olimpijskim.

Nosi mnie! Syndrom Włóczykija

W poprzednim życiu chyba byłam bocianem. 

Kiedy nastają pierwsze chłody, bardzo chcę gdzieś wyjechać.

Jesień w pigułce. Jak komponować podstawy garderoby?

Znowu o ciuchach, czyli mój sposób na jesienno-zimową szafę idealną.

Wakacyjny Niezbędnik 2015, czyli letnia lista życzeń

Do lata, do lata, do lata

piechotą będę szła.

Aaa-aaa... Ooo!

5 rzeczy, których nie lubię w sieciówkach

Rzeczy, które sprawiają, że ubrania wolę kupować w internecie.

Jak się masz, skóro? Kremy na naczynka i makijaż mineralny

Bez makijażu, filtrów, retuszu, korzystnego światła oraz rzęs. Czy jest lepiej?

Złoty środek. Między zakupoholizmem a minimalizmem

5 sposobów na zdrowe i rozsądne kupowanie.

Kwiecień bez zakupów - podsumowanie

Mój miesiąc bez zakupów dobiegł końca. Czy przyniósł zamierzony efekt? 

Kwiecień Bez Zakupów: tygodnie 2-3

Za mną 2/3 eksperymentalnego kwietnia bez zakupów. 

Jak minęły mi ostatnie 2 tygodnie?

Dylematy łóżkowe. Pierwsze 7 dni bez zakupów

W tym miesiącu nie kupuję.

10 darmowych przyjemności

Idź na spacer. To Cię uszczęśliwi.

Reset stylu. Skuteczny sposób na lepszą szafę

Idealna szafa: utopia, marzenie czy rzeczywistość?

Kwiecień Bez Zakupów. W poszukiwaniu przyjemności

W kwietniu mówię sobie: masz wystarczająco.
I sprawdzam, co z tego wyniknie.

Wiosenna lista życzeń

Poznajcie mój wiosennik, czyli wiosenny niezbędnik.

Jak się masz, skóro? O pielęgnacji na wakacjach

Za mną 2 miesiące walki o piękną skórę. Mimo piegów uśmiecham się do lustra.

foto: Dawid Tarkowski

Na czym NIE warto oszczędzać?

Na co wydaję zaoszczędzoną kapuchę?

Jak się masz, skóro?

Tak wyglądam bez fotoszopa. I tak ma być. (Foto & włosy: Nadine)

Moja zimowa lista życzeń

Bez czego nie wyobrażam sobie tej zimy?

Miej mniej, czyli (znowu) o minimalizmie

"Nie trzeba odrzucać pracy, konsumpcji i tych wszystkich drobiazgów, które składają się na nasze dni. Wystarczy nauczyć się układać te puzzle w ładniejszą układankę niż do tej pory. Bez rewolucyjnych zmian. Bez radykalizmu. Bez popadania w skrajności, rzucania pracy, wyprowadzania się na odludzie, pozbywania całego dobytku. Małymi krokami przez codzienne decyzje poprawiać jakość swojej egzystencji. Pomimo bagażu [...] nauczyć się cieszyć życiem takim, jakie jest."