12 marca 2015

Wiosenna lista życzeń


Poznajcie mój wiosennik, czyli wiosenny niezbędnik.



✿ PIŻAMA


Normalni ludzie śpią w piżamach. Lub koszulach nocnych. Ja śpię w kuriozalnym zestawie, złożonym z męskich bokserek w krówki, puchatych skarpetek i turkusowej koszulki z długim rękawem z działu dziecięcego. Chciałabym się zbliżyć do normalności i kupić wreszcie ładną piżamę. Moim marzeniem jest kombinezon z Lunaby - firma szyje w Polsce, z dobrych tkanin. Ten kombinezon jest z jedwabiu z bawełną - będzie świetny na ciepłe noce, które już przecież nadchodzą.

✿ PRZEWODNIK


Kiedy wróciliśmy z naszych wojaży po drugiej półkuli, od razu zabraliśmy się za planowanie następnych wyjazdów. To najlepszy sposób na popowrotową deprechę. Pierwszy będzie Wrocław - od kilku lat marzy mi się majowy wypad do ogrodu japońskiego i teraz wreszcie zamierzam go zrealizować. Przewodniki z serii "Zrób to w..." są naprawdę dobre!

✿ BUTY


Stara prawda: nic tak nie psuje (na)stroju jak brzydkie i niewygodne buty. Dlatego po wiosennych porządkach w szafie zdecydowałam się pozbyć pięciu par. Ubytek zastąpiłam sztybletami z czarnego zamszu i skórzanymi trampkami. Podobno przeciętna kobieta ma 18 par butów - ja się nie zbliżam nawet do tej liczby, jestem ciekawa, czy też tak macie.

✿ TALERZE W PIÓRKA


Przyznaję się, jestem uzależniona. Nie wysechł jeszcze pył bitewny na wywalczonych na wyprzedaży talerzach w "supełki", a znalazłam absolutnie cudowne "piórka". I to gdzie? W Kalvie, czyli krakowskiej manufakturze porcelany. Są ręcznie robione w Polsce i można je kupić przy Stolarskiej.





✿ PLECAK-TOREBKA


Cath Kidston to brytyjska firma, produkująca torebki (i nie tylko!). Niemal wszystkie modele są w optymistyczne kwiatki, a ten plecaczek mnie po prostu zachwycił. Ale nie wykluczam, że jeśli znajdę odpowiednią torebkę na polskim gruncie (podstawowe kryterium: musi mieścić pudełko z obiadem do pracy, bo mój dotychczasowy tragarz się znarowił), zrezygnuję ze sprowadzania plecaczka z wysp.

✿ SYROP FIOŁKOWY I FIGOWY


Nie znam żadnego miejsca, w którym można by nazbierać paru kilo fiołków, więc jestem skazana na kupny syrop. Będzie świetny do lemoniady! A figowy idealnie pasuje do mlecznych koktajli, do których będę mogła wrócić już wkrótce, kiedy skończy się "pogoda dla zatok".

✿ PODKŁADKI DO KUCHNI


Umyśliłam sobie tekstylne, czarno-białe w szerokie paski, ale chyba będę musiała sama je utkać, a potem uszyć, bo oferta sklepów w tej kwestii jest bardzo uboga. Na razie znalazłam takie we wzorek przypominający rybią łuskę. Ciepło, ale nie gorąco.

✿ SUKIENKA


Dobrze uszyta sukienka to zakup na lata. Tę znalazłam na Pakamerze. Nie jest tania, ale mam zamiar zrobić sobie Kwiecień-Bez-Zakupów (i maj też, jeśli wytrzymam w kwietniu), dzięki czemu będę w stanie sfinansować sobie kilka przyjemności... i przemyśleć, czy naprawdę są mi niezbędne.


Jak idzie mi kompletowanie wiosennika, możecie obserwować na moim Instagramie - TUTAJ. Do zobaczenia!