30 września 2013

Instagram - miks, odcinek 3


Błękit paryski, czerwień i francuskie jedzenie - na mój Instagram jeszcze nie zawitała jesień.
1. Fotka z samolotu. Nieodmiennie zachwyca mnie widok chmur na wyciągnięcie ręki.
2. Widziałam w życiu wiele kościołów, katedr, bazylik i kaplic, ale paryskie Sacre Coeur to mój nr 1!
3. Szampon w kostce z LUSHa Ultimate Shine (fr. Brillantissime). Pięknie pachnie i świetnie oczyszcza. Mój pierwszy zakup w tym sklepie, ale na pewno nie ostatni.
4. Aleksander Dumas napisał też książkę o gotowaniu. Niestety, nie ma polskiego tłumaczenia.
5. Pianino do użytku publicznego, z nutami opisanymi w kilku językach - lotnisko Charlesa de Gaulle'a w Paryżu.
6. Przygotowania do przeprowadzki biura. Girl power!
7. Cafe du Commerce, czyli jak przypadkiem trafiłyśmy z Siostrą w sam środek czarnej dzielnicy w Paryżu.
8. Idzie luty, szykuj buty - idzie październik, szykuj berecik. (Wiem, że się nie rymuje).
9. Podobno Toblerone jest najczęściej kupowaną rzeczą na lotniskach. Ja uwielbiam wersję z solonymi migdałami.
10. Musztarda z Hello Kitty... 
11. Urodzinowa kolacja z Siostrą w Zazie Bistro w Krakowie. Na zdjęciu pudding z brioszki i owoców leśnych w sosie Anglaise.
12. Macarons - muszę wreszcie nauczyć się je piec!

Po więcej zdjęć zapraszam Was na mój Instagram oraz na Facebooka i Pinterest. Staram się wrzucać wszędzie coś innego.