- Air guitar! - wyjaśnił On, grając zapamiętale na niewidzialnej gitarze.
- Mamy na to czas? - spytałam z powątpiewaniem, zerkając na zegarek.
- Mamy! Specjalnie wstałem wcześniej, żeby mieć czas na mycie włosów i na trzy minutki z ZZ-Top!
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.