Są takie dni, kiedy czujesz, że radość wzbiera w tobie jak bąbelki w szampanie.
I są takie piosenki, które to uczucie wyzwalają.
PRAAN
Poznałam tę piosenkę dość dawno, bo w 2008 roku. Ktoś podrzucił mi filmik, na którym Amerykanin Matt Harding wykonuje ten sam taniec w 69 różnych miejscach na kuli ziemskiej. (Polska też się załapała!) Tekst jest po bengalsku, właściwie sama nie wiem, o co w nim chodzi, ale radość życia aż tryska z ekranu. Sami zobaczcie.
SOMEWHERE OVER THE RAINBOW
Cover nagrany przez hawajskiego muzyka przenosi mnie myślami na białe plaże pod palmami. Jednocześnie nie mogę pozbyć się skojarzenia ze wszystkimi baśniowymi krainami dzieciństwa. Pod powiekami wirują mi kraina Oza, Narnia, Wonderland, Dolina Muminków i świat Karolci (tej od niebieskiego koralika). Gdzieś nad tęczą, gdzieś wysoko... jest radość.
IS SOMEBODY SINGING
Na koniec coś specjalnego. Ta piosenka została napisana i skomponowana w kosmosie! Zrobił to kanadyjski astronauta Chris Hadfield. A kiedy już napisał i skomponował, to jeszcze zagrał. Wciąż przebywając w stanie nieważkości, na międzynarodowej stacji kosmicznej (ISS). W nagraniu towarzyszył mu gitarzysta i żeński chór, z którymi połączył się przez internet. Wot, technika.
To oczywiście nie wszystko - w telefonie mam listę "Happy goes lucky", na której znajduje się dużo więcej radosnych piosenek. Jednak zamiast je publikować, chciałabym się dowiedzieć, co Was uszczęśliwia - w końcu już jutro pierwszy dzień wiosny!
To oczywiście nie wszystko - w telefonie mam listę "Happy goes lucky", na której znajduje się dużo więcej radosnych piosenek. Jednak zamiast je publikować, chciałabym się dowiedzieć, co Was uszczęśliwia - w końcu już jutro pierwszy dzień wiosny!
