- Jakie ty masz głupie pomysły, to się w głowie nie mieści... - jęknął On.
- Bo ty mnie nie doceniasz. Ja je mam dla ciebie!
- Jak to dla mnie?
- Werbalizuję moje głupie pomysły po to, żeby twoje głupie pomysły wydawały się mniej głupie!
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.