30 maja 2014

Instagram - miks majowy



Pierwsze truskawki, pierwsze lody i pierwszy kurhan, czyli 12 kwadratów z maja.

1. Chaber, jaki jest, każdy widzi.
2. Relaks na tarasie u Rodziców i inauguracja sezonu grillowego. Z powodu poharatanego dziąsła mogłam wyjeść jedynie wnętrze camemberta oraz pieczonego ziemniaka, ale jak widać, nie popsuło mi to humoru.
3. Pawie na nowej torebce. Są obrzydliwie kiczowate, w sam raz na lato.


4. Nie zabrakło mi chwil relaksu. Na zdjęciu Leonard, który jest dokładnie tak mruczny jak jego właścicielka Nadine.
5. A to Jaya, kotka Rodziców, która opracowała ostatnio nową pozę "na dziunię".
6. Obiad od Tiffany'ego, czyli lody irańskie z Placu Szczepańskiego. Pomarańczowe skradły moje serce, a dokładniej jego jeden kawałek. Reszta serca czeka, aż dorwę szafranowe i fistaszkowe, które wszyscy mi polecają.


7. Bez lilak to jeden z moich ulubionych zapachów. Na co dzień używam go w perfumach, ale co natura to natura.
8. Kurhan katolicki pod Krzeszowicami - wycieczka krajoznawcza w ramach kursu religijność współczesna. Jeśli kiedyś będziecie w okolicy, warto odwiedzić to miejsce.
9. Te Japoneczki to karteczki post-it, które pilnują moich cytatów. Oprócz widocznej na zdjęciu książki przeczytałam jakiś milion naukowych i tylko dwie beletrystyczne.


10. Po kwietniowych brokułach rzuciłam się na szparagi. Lubicie?
11. Sezon na truskawki dopiero się rozkręca. Jeszcze długo nie będę miała dość, to chyba moje ulubione owoce. Obok malin. I wiśni. I czereśni. I borówek. I ananasów...
12. W tym roku Nutella, czyli włoska odpowiedź na masło orzechowe, obchodziła 50. urodziny. Włosi wiedzą co dobre.

Więcej kwadratowych fotek o trywialnej treści znajdziecie oczywiście na moim Instagramie. Ciao!