15 stycznia 2015

5 mitów o jedzeniu


Jeśli jecie świadomie, być może zaskoczy Was tylko jeden punkt. Albo żaden.

1. Dawniej nie było konserwantów.

MIT. Ludzkość konserwuje żywność od setek lat. Używamy do tego różnych technik - zalewamy tłuszczem, alkoholem, octem lub innym kwasem, cukrzymy, solimy, peklujemy, suszymy, wędzimy, mrozimy...

2. Produkty z długim terminem przydatności do spożycia są niezdrowe.

MIT. Nie termin przydatności decyduje o jakości jedzenia.
Był taki gość, nazywał się Pasteur, pewnie pamiętacie ze szkoły. Dzięki niemu wiemy, że jeśli jakiś produkt (mleko, sok owocowy, dżem, bigos, zupę, piwo) podgrzejemy do wysokiej temperatury, to zabijemy większość drobnoustrojów, które mogłyby go zepsuć. To jedna z lekcji biologii w podstawówce, które warto sobie przypomnieć. (Drugą jest nauka o pasożytach człowieka, żeby nie wierzyć w mity zdrowotne - ale o tym może innym razem.)

3. Picie mleka przez dorosłych jest nienaturalne.

PRAWDA. Ale... łuskanie ziaren pszenicy, żeby zemleć je na proch, dodać wodę i całość przepuścić przez maszynkę formującą spaghetti też jest nienaturalne. Nie istnieje też zwierzę, które gotuje godzinami kości z warzywami, żeby zrobić z tego zupę. Albo takie, które gotuje ciecierzycę, miesza ją z pastą z prażonego sezamu i całość zjada sztućcem ze stopu żelaza i węgla. Spójrzmy prawdzie w oczy: cała ludzka sztuka kulinarna jest "nienaturalna".

Nawet i teraz istnieją społeczności, które wciąż stosują dietę identyczną jak dieta ich przodków. Dobrym przykładem są Masajowie, którzy zamieszkują tereny bez sałaty i pomidorów. Od setek lat jedzą głównie mleko i masło, z niewielkim dodatkiem mięsa, kukurydzy i owoców. Wniosek jest prosty: nie ma jednej "naturalnej" diety - każdy z nas ma swoją własną, dostosowaną do indywidualnych przyzwyczajeń i cech organizmu.

4. Produkty pełnoziarniste są zdrowsze.

CZĘŚCIOWO PRAWDA. To dość skomplikowane. Przede wszystkim, napis "pełnoziarnisty" na opakowaniu nie oznacza, że w produkcie znajduje się wyłącznie razowa mąka - wystarczy przeczytać skład pieczywa tostowego czy chipsów Małgosi Sochy, opatrzonych tym znakiem. Po drugie, liczą się też pozostałe składniki. Jeśli pełnoziarnistości towarzyszy utwardzony tłuszcz palmowy czy syrop glukozowo-fruktozowy albo inne "pyszności", to produkt w żadnym razie nie należy do zdrowych.

5. Cukier uzależnia.

CZĘŚCIOWO PRAWDA. Bo nie cukier, a słodki smak. Dlatego zamiana cukru na bezkaloryczne słodziki czy nawet na zdrowe owoce tego uzależnienia nie przerwie. Tylko czy musi? Od oddychania też jesteśmy uzależnieni.

Zamiast batonika zjedzcie sobie suszonych moreli. Na zdrowie!