On próbuje obłaskawić drukarkę.
Drukarka odmawia posłuszeństwa i zachowuje się jak niespełna rozumu.
- Jak ja tak będę wariował na starość... - zaczyna On zirytowanym tonem.
- To?
- To mnie zabij i nie patrz na to, że eutanazja jest bezprawna - kończy mierząc drukarkę wściekłym wzrokiem.
- Jak ja tak będę wariował na starość... - zaczyna On zirytowanym tonem.
- To?
- To mnie zabij i nie patrz na to, że eutanazja jest bezprawna - kończy mierząc drukarkę wściekłym wzrokiem.