14 stycznia 2008

Zoo w domu


Przyszedł pan obejrzeć nasze liczniki ciepła na grzejnikach. Ja w piżamie przedszkolaka, mieszkanie w proszku, bałagan w każdym pomieszczeniu. Załamałam się z lekka.

- I słusznie! - zgromił znękaną mnie On. - Dom wygląda, jakby tu mieszkała ŚWINIA!
- Dwie świnie - zauważyłam nieśmiało.
- A drzwi otwiera żyrafa!