13 maja 2008

Brzuch


Upiekłam ciasto ze śliwkami.
Zjadam na śniadanie drugi kawałek.
- Pokaż brzuch! - komenderuje On i maca mnie po brzuchu. - Co taki twardy?
- Będę miała okres... - kulę się.
- Ja jak mam mieć okres, nie mam takich objawów - zadziera nosa On.