13 maja 2008

Telefon dla kontrastu


Przekopuję Internet w poszukiwaniu telefonu dla siebie. Upatrzyłam sobie już jeden, ale prawdopodobnie sieć, w której mam telefon, nie będzie go miała - a jeśli już, to pewnie drogi.
- Nie ma tu telefonu dla mnie - naburmuszam się po chwili bezowocnych poszukiwań.
- Nic nie możesz znaleźć? - dziwi się On.
- Nic. Bo ja muszę mieć ŁADNY telefon. Żeby do mnie pasował.
- Pasował? Chyba na zasadzie kontrastu.