20 stycznia 2009

Refleks II


Dzwoni do mnie Siostra. Bellydance'owa melodyjka niesie się echem po całym mieszkaniu. Odbieram i rozmawiam. Rzecz tyczy się mojej obecności na jej występie.
- Tak, słucham... Uhm... Uhm... No, chyba... A kiedy? Stycznia czy lutego? Chyba mogę... No... Uhm... Tak, mogę...
- Ale o czym ty w ogóle mówisz? - zwraca się do mnie On poirytowanym tonem.