29 stycznia 2009

Uwierz w ducha


Ścielę łóżko. W tym miejscu, w którym zwykle mam nogi (albo i nawet nic nie mam, bo zwykle śpię zwinięta w kłębek, a więc - w nieużywanej części kołdry) dostrzegam plamę.
- Co to za plama? - pytam Go.
- A nie wiem. Pewnie coś z ciebie wyciekło... - wzrusza ramionami On.
- Tak, pewnie ektoplazma...