Mojej Siostrze zachciało się placków ziemniaczanych. Ze śmietaną. O 22.
W związku z brakiem odpowiednich wiktuałów - śmietany i mąki - udałyśmy się na stację benzynową.
- Jak mają śmietanę, to opiszę to na blogu - oznajmiłam.
Nie mieli. Opisuję dla potomnych. Aha, mąki też nie mieli.