- Mogę prosić o widelec?
- Proszę - podałam Mu widelec i nóż.
- Wystarczyłby widelec - powiedział On.
- A czym będziesz kroił?
- Widelcem.
- Widelcem kroją małe dzieci - stwierdziłam autorytarnie.
- Widelcem kroją ci, którzy sikają pod prysznicem - zaoponował On.
30 września 2009