21 grudnia 2009

Jak dać kotu tabletkę?


Każdy chyba zna prześmiewczą instrukcję. Moja Siostra miała dziś okazję sprawdzić ją w praktyce, bo chora kota po wizycie u weterynarza obraziła się śmiertelnie na tych, którzy ją do weterynarza zabrali (czyli na Tatę, Siostrę i Braciszka). Weterynarz natomiast zalecił zaaplikowanie tabletki - w obliczu potencjalnych trudności kazał rozrobić tabletkę z wodą i podać kotu za pomocą strzykawki.

- Ja z tym kotem umrę - zwierzyła się Siostra via GG.
- A co się stało? Już siedzi na żyrandolu?
- Męczymy się z tą strzykawką, ja trzymam kota w dziwnej pozycji... W końcu Braciszek postanowił dać jej to nieinwazyjnie.
- I co?
- I wlał jej ten płyn do miski. A ta pierona to po prostu wypiła!

Ostatni punkt: sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików...