
Truskawki
Pod włos
***
Dzisiaj spotkałam kloszarda, który powiedział mi tak: "Ja wiem, że ja jestem tylko człowiek z ulicy, ale nawet 10 groszy mnie ratuje, a w zamian będę państwu recytował wiersze. Romantyzm czy dwudziestolecie państwo wolą?"
Wyrecytował nam Słonimskiego i Tuwima, po czym przysiadł na ławce obok i zawołał do mnie: "Przepraszam, że tak na panią patrzę, ale to bardzo przyjemne! Pięknie pani wygląda w tych czerwieniach i fioletach. Pasują do włosów. I ma pani świetne nogi!"
I to wszystko za 10 groszy, bo więcej nie miałam.
Słoń

Masaż klawiatury
- Jak ty fajnie piszesz na klawiaturze... - oznajmiła Siostra sennym głosem.
Buka style
Bycie potwornym zmarzluchem przy jednoczesnym braku chęci wyglądania "sexy" (i niechęci do wyglądania jak Buka) nie jest wcale takie złe. Mielonka tyrolska na grzbiet i jedziemy. Gorzej, że ja się staję zmiennocieplna także w ramach aklimatyzacji. W Rzymie było 10 stopni cieplej niż w Krakowie, a ja i tak spałam w bluzce termicznej i długich spodniach od piżamy, bo przez pierwsze dwa dni po prostu marzłam, chociaż śródziemnomorski żar lał się z nieba.
Niespodziewane życzenia
Dialog świąteczny
- Chowamy te rzeczy na noc? - spytałam wskazując na stół zastawiony świątecznymi potrawami.
- Zostawmy - ziewnęła Mama.
- A potem wstajemy, patrzymy, a tu kot je kutię.
Ostatnie zdanie KONIECZNIE do przeczytania na głos!
Choinkowo
![]() |
concept/photo: Megan Reardon |
Specjalne wieszaki
- Robiłyśmy wczoraj z mamą cały dzień prasowanie - wyznała Siostra.
- To chyba sporo wyprasowałyście?
- WSZYSTKO.
- Kotek też jest wyprasowany?
- Pewnie. W kant.
- Pewnie go teraz musicie trzymać na specjalnym wieszaczku z Ikei?
- Jakim wieszaczku?
- Ikea ma specjalne wieszaki na spodnie, na paski, na krawaty i na spódnice, to pewnie na kotki prasowane w kant wieszaki też sprzedają.
Bóg wie gdzie
- Widziałaś mój telefon?
- E-e - pokręciła głową Siostra.
- Czyli znowu piec z "Autobiografii"?
- Cooo?
- Nie pamiętasz, gdzie w "Autobiografii" ojciec martenowski stawiał piec?
- Aaaha. "Bóg wie gdzie" - pokiwała głową Siostra.
Idealne tosty
Zespołowo
- Tacy Beduini na przykład się mogą myć piaskiem.
- A czemu nie wodą? - zainteresowała się Siostra.
- Bo na pustyni nie ma wody...
- No tak. A jak mają wodę, to nie muszą piaskiem?
- Nie muszą, ale zawsze mogą. Ale założenie jest takie, że nie mają wody do mycia, tylko do picia.
- A, bo ty mówisz o takich skrajnych Beduinach.
- To są tacy Beduini... totalni. Ej, to nieźle brzmi. Jak nazwa zespołu. Totalni Beduini.
Bezsens
Memento mori
- On nastawił pranie! - zdziwiłam się mile.
- Nastawił. I nawet powiesił - potwierdziła Siostra.
- Co ja bym bez niego zrobiła... - rozczuliłam się.
- Umarłabyś.
- Pewnie tak. W dodatku pochowaliby mnie w brudnych ciuchach. Życiowy dramat.
- Gdyby pochowali, to już nie życiowy...
Terminator
Wada wzroku
- Masz zezowatą sowę przy telefonie.
- Dostałam w prezencie. Ona jest z Japonii!
- Aaa. To ja źle patrzę, to nie zez, tylko skośne oczy.