26 grudnia 2012

Dialog świąteczny


- Chowamy te rzeczy na noc? - spytałam wskazując na stół zastawiony świątecznymi potrawami.
- Zostawmy - ziewnęła Mama.
- A potem wstajemy, patrzymy, a tu kot je kutię.

Ostatnie zdanie KONIECZNIE do przeczytania na głos!