- Wierzysz w prawo karmy? - zagaduje mnie On.
- Pewnie! Zresztą ono jest uniwersalne dla większości religii, tylko karma się wszędzie inaczej nazywa. Sam popatrz - wskazuję na dwie malutkie świnki morskie jedzące śniadanie na wystawie sklepu zoologicznego. Miski dwa razy większe od świnek wypełnione są po brzegi karmą, a świnki jedzą aż im się uszy trzęsą. - Prawo karmy jest wszędzie!
18 maja 2010