Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.
Zrobiłam sobie peeling z kawy.On mnie wącha.- Pachniesz jakby... papierosami - oznajmia z namysłem.- Czym?!- A nie, to kawa.- Czyli Jarmushem pachnę?