Dziś jest dobry dzień, żeby zakończyć 30-day Food Challenge. Każde zakończenie, choćby nawet umowne, popycha do czynienia podsumowań. Dlatego właśnie tworząc listę "wyzwań", to najtrudniejsze zostawiłam na koniec. Nie sądziłam, że tak dokładnie wyceluję w 1 stycznia nowego roku.
Dlatego postanowiłam, że o pomoc w tym wyzwaniu poproszę was, czytelników bloga, i moich realnych znajomych. Odpowiedzi na pytanie, jaką potrawę Wam przypominam, opublikuję jutro w tym poście. Jestem ich bardzo ciekawa!
Dlatego postanowiłam, że o pomoc w tym wyzwaniu poproszę was, czytelników bloga, i moich realnych znajomych. Odpowiedzi na pytanie, jaką potrawę Wam przypominam, opublikuję jutro w tym poście. Jestem ich bardzo ciekawa!
Przyłącz się do akcji! |