10 października 2011

Bądź jak Michael


Posmarowałam dłonie kremem i nałożyłam bawełniane rękawiczki.

- Zobacz, jestem jak Michael Jackson!
- A czym to się objawia? - spytał podejrzliwie On, najwyraźniej oczekując, że odstawię zaraz jakiś moonwalking albo, co gorsza, odpadnie mi nos. 
- Tym! - pomachałam Mu przed nosem rękawiczkami.
- Ale Michael miał tylko jedną.
- Więc jestem jak on, tylko o 100% lepsza!