11 grudnia 2011

Ośrodek


- Myślę, że powinieneś iść razem ze mną na to badanie krwi, i też sobie zbadać.
- Nieee - jęczy On, aichmofob*. - Pooo cooo?
- Ostatnio badałeś krew przed maturą. Przynajmniej będziesz wiedział, że jesteś zdrowy - naciskam.
- Jestem zdrowy... Dowodem na to jest moja wredota.
- Myślę, że coś Ci rośnie w głowie i uciska na ośrodek bycia miłym, a ty się boisz, że badanie krwi potwierdzi moje przypuszczenia...

* Aichmofobia - lęk przed igłami. Jego nie ruszają w ogóle żadne krwawe sceny na ekranie, jeśli tylko zamiast igły jest nóż, miecz, siekiera, piła mechaniczna, kilof, łopata czy łyżeczka wydłubująca serce, za to wystarczy zbliżenie na strzykawkę i On ucieka.