- Najgorsze w autobusach w lecie są te WŁOCHARY!
- Co takiego? - zatroskał się On.
- Zakrzaczone męskie pachy.
- Tylko nie zakrzaczone!
- A jakie?
- To jest szlachetne owłosienie!
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.