Przywieźli nam zamówione pierogi.
- Nareszcie! Jedzenie! Koniec diety! - zawołał entuzjastycznie Ch.
- A byłeś na diecie? - zdziwiła się Es.
- Na przymusowej. Przez ostatnie 20 minut.
12 kwietnia 2012
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.
Przywieźli nam zamówione pierogi.
- Nareszcie! Jedzenie! Koniec diety! - zawołał entuzjastycznie Ch.
- A byłeś na diecie? - zdziwiła się Es.
- Na przymusowej. Przez ostatnie 20 minut.