27 lipca 2012

Darmowy roaming


- Zresztą będę pod telefonem - skwitowałam którąś z kolei rozmowę przed wyjazdem na urlop. - To znaczy... nie do końca. Możecie do mnie pisać, rozmowami nie będę nabijać rachunku.
- A skąd? - zainteresował się Ch.
- Z Rzymu. 
- A to rozmowy z Watykanu nie są liczone jak krajowe? Ze względu na NASZEGO papieża? Powinny!