- Nie ma mnie na zdjęciach z masy, a byłam tak ładnie ubrana - westchnęłam.
- No ładnie, twój zwykły styl. Gypsy onion.
- JAKI?
- Trochę po cygańsku, trochę na cebulkę.
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.