- Jak ktoś idzie do banku, to na przykład po co?
- Po kredyt hipotety.. hipnoty... hipoty... A tam - machnął ręką W.
- Dobrze mówisz, w dzisiejszych czasach prawie wszystkie kredyty są hipotetyczne. Chyba że ktoś jest Kulczykiem.
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.