10 marca 2013

Styl skandynawski - Kapibara


Kapibara-domowe delikatesy
Skandynawski styl w polskich wnętrzach przyjął się już dawno i zadomowił. Nie umiem określić, co w nim najbardziej lubię - czy przestrzeń i światło, czy dużą ilość przemiłego w dotyku drewna, czy też przytulny nastrój, który zapewniają tekstylia.

Wszystko to wprowadza atmosferę, którą pamiętam z domu rodzinnego i w której czuję się najlepiej. Ale te dodatki pasują nie tylko do typowo skandynawskich wnętrz, ale również do tej specyficznej mieszanki stylów, jaka wytworzyła się w naszym mieszkaniu.

Dlatego paczka od pani Agaty ze sklepu internetowego Kapibara bardzo mnie ucieszyła.

Kapibara to skandynawskie delikatesy dla domu. Znajdziecie tam lampy, tekstylia, akcesoria kuchenne i przedmioty dekoracyjne pochodzące z Danii, Finlandii, Szwecji, Norwegii i... Holandii. Przedmioty są starannie wyselekcjonowane, nie ma tu miejsca na buble, wszystko jest najwyższej jakości. Począwszy od bajkowych, ręcznie robionych naczyń i kloszy na lampy (na pewno któryś kupię przy najbliższym remoncie!), poprzez torby, ściereczki i poszewki ozdobione trwałym sitodrukiem, skończywszy na takich drobiazgach jak świeczki i świeczniki czy tace i kubeczki.

RĘCZNA ROBOTA

Uwielbiam ręcznie robione rzeczy. Dlatego produkty duetu Oi Soi Oi, których autorki odświeżają tradycyjne techniki wyrobu przedmiotów użytkowych i dekoracyjnych, ujęły mnie od razu. Sama firma działa na zasadzie fair trade, zlecając produkcję małym rodzinnym zakładom na terenie Wietnamu i wypłacając godziwe wynagrodzenie. Projekty w oczywisty sposób inspirowane są Dalekim Wschodem, jednocześnie wpisując się doskonale w styl skandynawski.

Bambusowa misa (Oi Soi Oi/Kapibara) w aranżacji orientalnej oraz naturalnej

Lampion, abażur i kosz (Oi Soi Oi/Kapibara)

WYPRODUKOWANO LOKALNIE

Kiedy kupuję akcesoria do domu, oprócz wyglądu istotne jest dla mnie także miejsce produkcji. Nie sposób w obecnych czasach całkiem pozbyć się rzeczy sChin, ale można zawsze zagłosować nogami i wybrać produkt lokalny, krajowy czy europejski. Świece Broste Copenhagen, rodzinnej firmy meblarskiej istniejącej od ponad 50 lat, oprócz świetnej jakości mają napis "handmade in EU".

Świeca z motywem drzewa (Broste Copenhagen/Kapibara) sprawdzi się zarówno we wnętrzach skandynawskich, jak i rustykalnych, a nawet w stylu shabby chic.


Motyw ze świec powtórzony na dekoracyjnych poszewkach na poduszki


IDEALNA RELACJA CENA-JAKOŚĆ

Na koniec rzecz niebywała, czyli ładne ręczniki kuchenne, w dodatku utkane w ponad połowie z lnu! (Reszta to bawełna, też dobrze.) Początkowo wydawało mi się, że ich ceny są mocno wygórowane, dopóki nie wzięłam ich do ręki. Są grube i mięsiste, co oznacza, że chłonne i trwałe. Dodatkowym plusem jest zabawny wzór, który naniesiono za pomocą sitodruku - gwarantuje to jego trwałość. No i produkowane w UE, czyli jesteście fair wobec własnego kontynentu.

Ja z racji posiadania zmywarki używam takich ściereczek głównie do wycierania szkła i kieliszków oraz do przykrywania i owijania ciasta drożdżowego lub chleba. Tym razem jednak wystąpiły w innej roli: obrusów - uważam, że doskonale poradziły sobie w roli modelek! W sklepie znajdziecie też oczywiście inne wzory tekstyliów.

Misa (Oi Soi Oi) w stylizacji glamour i tekstylia (Kauniste) w stylizacji rustykalnej


Tekstylia (Kauniste/Kapibara) w roli obrusu
Ściereczki kuchenne, bawełniane torby na zakupy
i poszewki na poduszki (Kauniste)
Jeśli lubicie skandynawskie wzornictwo, estetycznie wyglądające akcesoria, wykonane ręcznie i z poszanowaniem dla twórców, Kapibara jest świetnym wyborem. Po zapisaniu się do newslettera i założeniu konta dostajecie 30% zniżki na pierwsze zakupy. Wystarczy kliknąć tutaj.

Polecam również blog właścicielki sklepu http://www.djakdesign.pl/ - pełen inspirujących wnętrz.

Wpis zawiera lokowanie produktów.