5 listopada 2013

Ogoniasto


- Żałuję, że ludzie nie mają ogonów - zwierzyła mi się K.
- Ogonów - powtórzyłam w osłupieniu.
- Wiesz, jakie to by było piękne? Gdyby każdy miał ogon. Cała gałąź przemysłu mogłaby się rozwinąć!
- Pomady do ogona - podpowiedziałam.
- Spinki do ogona...
- Lakier, żel, odżywki i brokat w sprayu... - rozochociła się Siostra.
- Fryzjerzy z ogonową specjalnością!
- Właściwie to chyba każdy człowiek ma ogon w okresie prenatalnym - zastanowiłam się.
- Ma, tylko potem zanika. Ale gdyby nie zanikał... - rozmarzyła się K.
- ...chodzilibyśmy wszyscy własnymi drogami i wymachiwali ogonami.

No dobra, a teraz serio. Wiele rzeczy nam zanikło, a niektóre się zredukowały. Czego najbardziej żałujecie? Ja bym chciała mieć ogon...