- Auć, kłujesz. Jak choinka. Czemu się nie golisz?
- Za tydzień idę na koncert i zapuszczam brodę.
- Aha. Nie lepiej kupić?
- Zbyt hipsterska.
- A twoja to taaaka mainstreamowa.
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.