Czyli jak kreatywnie wykorzystywać narzędzia...
- Nie mieliśmy świeżego chleba, ale w zamrażarce był cały bochenek. Nie mieścił się do mikrofalówki, więc Tata wziął szlifierkę kątową i przeciął go na pół - zrelacjonowała mi Siostra.
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.