Jak już pisałam, jednym z Jego kierunków studiów jest tzw. EPI.
- Dzisiaj w pracy próbowaliśmy składać serduszko z origami.
- Aha. I co? - zainteresował się On.
- I utknęliśmy. Dopiero jak E. się za to zabrała, to w trzy minuty było poskładane.
- Tylko E. i nikt więcej?
- Ale przyznała się, że chodziła kiedyś na zajęcia z origami.
- Oj tam. Udało jej się, bo jest z EPI! - poczuł duchową solidarność On.
15 lutego 2012