13 marca 2012

Czarna wołga w XXI wieku


Tramway signNa przystanku w Katowicach stoi córka (lat 7) i matka (lat 30+).

- Jak wrócimy do domu, musisz wyjść z psem - zapowiada matka.
- Znowu..? Przecież pies jest twój... - marudzi córka.
- Umówiłyśmy się, że pies jest twój, więc go głaszczesz i z nim wychodzisz, to kot jest mój, więc to ja go głaszczę.
- Ale to nie fair! - buntuje się córka. - Z kotem są same przyjemności! 
- Życie nie jest sprawiedliwe - wzrusza ramionami matka. - I nie denerwuj mnie, bo cię sprzedam na Allegro!

Rozmawiały ze sobą tak sympatycznie, że wszyscy pozostali na przystanku się bezwiednie uśmiechali.