W zbyt dużym natężeniu styl rustykalny może robić wrażenie "wieś tańczy i śpiewa" - ale umiejętnie dobrany sprawia, że wnętrze wydaje się ciepłe i przytulne. Może przywoływać miłe wspomnienia z wakacji u babci, wizyty w skansenie albo wyjazdów na narty. Istotne jest jednak, żeby, jak ze wszystkim, nie przesadzić.
Kiedyś szukając mieszkania natrafiłam na takie, w którym kuchnia i jeden z pokoi były w 100% w stylu zakopiańskim. Świetna rzecz, tylko że to był blok w mieście i rzeźbione w dziewięćsiły i kozice łóżko pasowały tam jak pięść do nosa.
Kiedyś szukając mieszkania natrafiłam na takie, w którym kuchnia i jeden z pokoi były w 100% w stylu zakopiańskim. Świetna rzecz, tylko że to był blok w mieście i rzeźbione w dziewięćsiły i kozice łóżko pasowały tam jak pięść do nosa.
Co lubię w stylu rustykalnym?
- Naturalne materiały.
Drewno, kamień, wiklina, cegła - wyglądają pięknie, równie pięknie się starzeją i poddają ewentualnym zmianom. Nadają wnętrzu przytulność. Wielką przyjemność daje mi chodzenie boso po naszej drewnianej podłodze. Murowane szafki w kuchni są moim wielkim (i niespełnionym jak na razie) marzeniem. Poza tym mam takie upodobanie, że nie lubię, jak coś udaje coś innego. Nie dla mnie tapety z wzorkiem ceglanej ściany, płytki ceramiczne o fakturze drewna czy linoleum mające wyglądać jak marmur. Gdyby mi ktoś zaproponował przeprowadzkę do drewnianego domu, z miejsca bym się zgodziła. A jak to pachnie!
- Różnorodność inspiracji.
Tereny wiejskie są w każdym regionie, każdy ma swoją specyfikę. Styl rustykalny może być inspirowany łowickimi paskami lub typowymi dla Toskanii ochrami i zieleniami, lub prowansalskim połączeniem złamanej bieli z lawendowym fioletem, lub angielską krateczką, lub bałkańskimi koronkami i kwiatami, lub nawet meksykańskimi mozaikami.
Foto: myrusrichouse.com | inspirationforhome.blogspot.com |
Tereny wiejskie są w każdym regionie, każdy ma swoją specyfikę. Styl rustykalny może być inspirowany łowickimi paskami lub typowymi dla Toskanii ochrami i zieleniami, lub prowansalskim połączeniem złamanej bieli z lawendowym fioletem, lub angielską krateczką, lub bałkańskimi koronkami i kwiatami, lub nawet meksykańskimi mozaikami.
- Biel.
W angielskim czy francuskim stylu rustykalnym sporo jest mebli białych lub bielonych. Wprowadzają wrażenie przestrzeni i czystości, co bardzo lubię. Kolor biały dobrze komponuje się również z wyżej wspomnianymi naturalnymi materiałami - drewniana podłoga, szafki, boazeria i sufit to dobre dla Diogenesa mieszkającego w beczce, nie dla mnie. Krótko mówiąc, tak jak przy minimalizmie: lubię neutralne tło, które wydobywa z wnętrza to, co najlepsze.
- Reinterpretacja tradycji.
Pamiętacie moje przejścia z piekarnikiem? Wszystko przez to, że uznałam, że inoksowy sprzęt w stylu nowoczesnym będzie wyglądał w naszej kuchni co najmniej dziwnie. (Ostatecznie udało nam się upolować czarny piekarnik retro). Z drugiej strony, trudno w bloku stawiać piec kaflowy i gotować na fajerkach. Z pomocą w takich przypadkach przychodzą urządzenia i przedmioty wykonane współcześnie i za pomocą najnowszych technologii, ale wyglądem nawiązujące do stylistyki dawnej.
Foto: decordeprovence.blogspot.com | elivingroominteriordesignc.blogspot.com |
Pamiętacie moje przejścia z piekarnikiem? Wszystko przez to, że uznałam, że inoksowy sprzęt w stylu nowoczesnym będzie wyglądał w naszej kuchni co najmniej dziwnie. (Ostatecznie udało nam się upolować czarny piekarnik retro). Z drugiej strony, trudno w bloku stawiać piec kaflowy i gotować na fajerkach. Z pomocą w takich przypadkach przychodzą urządzenia i przedmioty wykonane współcześnie i za pomocą najnowszych technologii, ale wyglądem nawiązujące do stylistyki dawnej.
- Kolory ziemi.
Że posłużę się cytatem: "kolory ziemi mam w nosie"! Od burych brązów, zgniłych zieleni i piaskowych beżów wolę jasne, klarowne kolory minimalizmu. W dodatku - piszę z doświadczenia! - kolor jasnoszary do niewielkich blokowych wnętrz nadaje się dużo lepiej niż tak obecnie popularny ciepły beż, który optycznie zmniejsza pomieszczenie.
- Wzorki i ozdóbki.
Foto: dhomedecoratingtips.files.wordpress.com |
Jak pisałam przy minimalizmie, wzorków nie lubię, a rustykalne wnętrza są pełne łączek i kwiatków, motywów ozdobnych z decoupage, krateczek i łowickich pasków. Z tego wszystkiego zaakceptowałabym te ostatnie, jako najprostsze i najbardziej geometryczne, ale jeśli mam wybrać, to zawsze wskażę gładkie. Podobne odczucia mam, jeśli chodzi o ozdobne detale przy meblach oraz nagromadzenie durnostojek. Eksponowanie wszystkiego tak naprawdę tworzy wrażenie bałaganu i nadmiernej obfitości, a patrzący zamiast skupić wzrok na jednym, wyjątkowo pięknym detalu, dostaje zwyczajnego oczopląsu.
Mam nadzieję, że dobrnęliście do tego momentu. Obok minimalizmu i dwóch kolejnych nurtów, styl rustykalny składa się na moją ulubioną wnętrzarską mieszankę. Część III cyklu już wkrótce! Tymczasem chętnie przeczytam, co Wy sądzicie o rustykalnych wnętrzach we współczesnych mieszkaniach czy domach.
Foto: www.autophotocollage.com/ |